Chwila...

przebyta... przebrzmiała... zapomniana...

obecna... niezapomniana... przyszła...

nieznana... wspomniana... niewiadoma jakaś...

raz piękna... innym razem godna nieistnienia...

ale zawsze chwila... moment... urywek życia... ułamek sekundy...

mimo starań przemija... mimo kajdanów ulotna...

schwytana fotografią ale przebrzmiała...

chwila + chwil wiele = życie

Jak chciałbym zebrać wszystkie te błyśnięcia fleszu życia w jedno piękne istnienie...

choć raz móc przeżyć coś jeszcze raz...

choć raz... /Dezmak/

piątek, 29 października 2010

Z wielkim bólem i żalem żegnamy aniołka


Nie płacz kochana Mamo
Ja patrzę na Ciebie co rano.
Jak tylko oczka otworzę
I skrzydła anielskie rozłożę
To zaraz lecę do Ciebie
Pomimo, że jestem tu- w Niebie
Lecę, by Ciebie utulić,
Do serca mego przytulić
Głaskać Twe włosy rozwiane
I skleić serce złamane.
I znajdziesz mnie w listku na drzewie
I wiatru ciepłym powiewie
I w jasnym słońca promieniu
I w ptaku co siadł na ramieniu.
W tatrach i szumie morza
W tęczy łuku, barwnym jak zorza
W tatusia czułym uścisku
Bo jestem tak bardzo blisko...
I śpiewam Ci liści szelestem
I kocham - przy Tobie jestem
W zachodzie i wschodzie słońca
Ja będę z Tobą do końca...
Asiula I Sebastain jestesmy z wami

1 komentarz:

  1. Olu kiedy odchodzą małe Aniołki, jest nam bardzo ciężko się z tym pogodzić. Pada pytanie dlaczego?
    Ja na to pytanie nigdy nie umiem odpowiedzieć. Mimo, że nie znam Asi i Sebastiana łączę się z nimi w tym trudnym dla nich czasie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...